sobota, 30 marca 2013

Bzdety

Jeśli znałbyś godzinę,
Przestałbyś walczyć.
Dlatego nic nie jest powiedziane
I nie próbuj się domyślać.
Wszystko może zmienić się w jednej chwili,
Jedni tracą, inni zyskują.
Czas nie ogranicza, to tylko głupie usprawiedliwienie.
Nie musisz przejmować się tym, co było.
Nie zdołasz niczego zmienić
I nie przewidzisz, co się stanie,
Więc żyj chwilą.


Chorwacja, czyli najpiękniejszy kraj na świecie, zaraz po Polsce oczywiście :p


Ech... Mam duże skłonności do niestawiania znaków interpunkcyjnych w przypadku pisanych na szybko wierszy, ale z tego co wiem, to w tej formie literackiej możliwa jest pewna dowolność, jeśli chodzi o interpunkcję. Niektórzy nie uwzględniają jej celowo, ale przyznam, że mi się po prostu nie chce. Kiedy wpadnie do głowy jakaś myśl, nie zwraca się uwagi na szczegóły. Dobra, gniotowate to wszystko i zdaje się, że piszę tylko i wyłącznie dla siebie, ale to nic w zasadzie. Lubię pisać!
Mamy święta, dużo wolnego czasu na nierobienie niczego. Z drugiej strony mam troszkę jakieś takie wyrzuty sumienia, że nic nie robię. Ale to już od początku roku. Wydaje mi się, że stoję w miejscu, wcale się nie rozwijam. No ale właściwie w czym? Jak widać z pisaniem u mnie nie najlepiej, a możecie mi wierzyć, że muzyka też wcale nie jest moją mocną stroną. Są dużo lepsi. Cholerni artyści... Chciałam się nauczyć grać na gitarze, ale jak na razie, to jest do kitu. Chyba że nagle mnie coś najdzie i 'zagram' ze słuchu jakąś piosenkę. Chodzi mi tutaj o brzdąkanie, bo raczej znalezienie kilku kolejnych dźwięków melodii nie jest problemem nawet dla takiego beztalencia jak ja :)
Miałam małe przemeblowanie w pokoju, z czego jestem bardzo zadowolona. Ogólnie całkiem pozytywnie, ale do czasu. Mój optymizm kończy się na tym, że niebawem znowu będę musiała iść do szkoły. Nie znoszę tego! Jeszcze jakiś czas temu nie było źle, ale teraz już po prostu nie mam siły. Podobno ciężka praca ma przynosić rezultaty, a jak na razie mimo starań moje oceny rewelacyjne nie są. Dobra, nie oszukujmy się, nie pracuję znowu aż tak ciężko. Ale nawet nie zamierzam, bo chcę korzystać z życia, a nie ciągle zakuwać i odrabiać jakieś fikuśne zadania z matematyki albo próbować rozszyfrować, o co chodziło autorowi książki od historii, bo jest ona napisana naprawdę mało składnie i logicznie, w dodatku z błędami w druku!
I mimo że nikt tego nie czyta, życzę wesołych świąt wielkanocnych!

środa, 6 marca 2013

Kołysanka

Księżyc wspiął się na niebo i błysnął, jak co noc.
Wtulił się w ciepły, gwiazdkowy koc.
Gwiazdki mu śpiewały, dobre wróżki udawały.
Dały mu niezwykłą moc.


Gdy już wszystko tej nocy zgaśnie,
Wszyscy pójdą spać.
Księżyc wzejdzie, gwiazda błyśnie,
Na nowo zaczną kołysankę grać.


Axel


















Trochę słabe, ale ode mnie raczej nie należy się spodziewać niczego lepszego. W każdym razie stwierdziłam, że dawno niczego nie pisałam, a znalazłam pośród swoich "arcydzieł" dwa gniotki, które nadają się do niezobowiązującej, spokojnej notki.
Dzisiaj udało mi się zagrać przed 2/3 szkoły na rekolekcjach, bez wcześniej zaplanowanego rzucenia skrzypcami i wybiegnięcia z rykiem z kościoła. Mam nadzieję, że uszy żadnego z słuchaczy nie ucierpiały. Pozdrawiam wszystkich, którzy jeszcze tu zaglądają i życzę dobrej nocy!
~VioletViolin

poniedziałek, 4 lutego 2013

O szczęściu

 
W dzisiejszym poście przedstawiam parę wierszy o szczęściu, które jest bardzo ważne w życiu każdego człowieka. Zachęcam do czytania. Swoją opinię możecie wyrazić w komentarzach ;)
Niestety nigdy nie byłam mistrzem w wymyślaniu tytułów, więc są one bardzo banalne.
 

"Szczęście"
Szczęście nie jest tylko dla wybranych,
Ale dla wszystkich, którzy go pragną.
To taki dziwny rodzaj nauki,
Trzeba umieć się cieszyć z drobiazgów.
Z jednego uśmiechu,
Ze słońca na niebie,
Z miłego słowa od przyjaciela,
Z powodu końca dnia i jego początku,
Z ulubionej piosenki, usłyszanej kiedyś,
A nawet z gorącej herbaty w zimowy wieczór.
I choć to trudne, należy uwierzyć,
Że kiedyś na pewno to szczęście będzie nam dane 

"Przyjaciel"
Szczęście jest kapryśnym przyjacielem,
Trudno zdobyć jego zaufanie.
Czasem od nas ucieka, chowa się gdzieś głęboko
I ciężko je znowu odnaleźć.
Czasami przynosi zawód,
Bywa niezdobyte i bardzo zmienne.
Innym razem wraca z nadzieją,
Jest też obecne w prawdziwej miłości i przyjaźni.

"Jakie jest szczęście?"
Szczęście jest jak droga -
Im jest szersze i jaśniejsze, tym go bardziej pragniesz
I szukasz końca z każdym kolejnym krokiem,
Aż w końcu się rozwidla
I każe podjąć ryzyko.
Szczęście przypomina mi
To wszystko, co dobre.
A jednak nie do końca, bo bywa pełne smutku
I dlatego ciężko podążać za szczęściem
I nie popaść w paranoję.
Szczęście nie przychodzi samo,
Czasami trzeba go poszukać.
Odrobinę się w nie zagłębić,
Wykorzystać szansę, którą los posyła
I iść naprzód.
Wreszcie szczęście
Odnalezione, choć utracone po raz kolejny,
Przynosi rozczarowanie.
Naucz się odróżniać szczęście
Od czyjegoś fałszywego uśmiechu. 

"Wiersz dla nieszczęśliwych"
To wiersz dla wszystkich smutnych,
Niekochanych, samotnych, przygnębionych.
Oni też zasługują na szczęście,
Chociaż do tej pory nie było im dane.
Spoglądając jak przez zasłonę tak ślepo,
Nikt nie widzi, czego szukają.
Tak jak piasek przez palce ucieka,
Tak im wszystkie dni mijają.
Każdy z nich jest taki sam,
Nie przynosi niczego nowego.
Tylko smutek wciąż i żal,
Nieustannie to coś złego.
Spróbuj podarować jeden uśmiech,
Jeden choćby najmniejszy gest.
Jedno miłe słowo, tylko jedno.
To wystarczy, przecież wiesz.
Wciąż zajęci własnymi sprawami,
Nie dostrzegamy innych cierpienia.
Możesz przejść tak obojętnie, Możesz przystanąć i pomóc im.
To tak niedużo, ale tak wiele.
Kto nie rozumie,
Ten nie jest człowiekiem.

Mam nadzieję, że nie są aż tak tragiczne, jak myślę. Strasznie się napracowałam, bo po przekopiowaniu tych wierszy z edytora, wielkość czcionki i cały układ tekstu wariuje. Pozdrawiam!
~VioletViolin

niedziela, 3 lutego 2013

Na początek


Witajcie! To mój pierwszy post na tym blogu, choć wcześniej prowadziłam już bloga o swoim psie - Axelku. Nadal możecie na niego zaglądać, mimo że nie piszę tam już zbyt często. Wpadłam na pomysł, aby opublikować gdzieś swoje gnioty i stwierdziłam, że jest to świetne miejsce, aby ten pomysł zrealizować.
Blog nosi nazwę "Lights will guide you home", co oznacza "Światła zaprowadzą cię do domu". Jest to cytat z jednej bardzo szczególnej piosenki zespołu Coldplay, mianowicie "Fix you". Jest to piosenka, którą bardzo lubię i mam do niej jakiś sentyment. Natomiast nie wiem, dlaczego postanowiłam wykorzystać tutaj jej słowa, ale nic bardziej kreatywnego nie przyszło mi do głowy, jeśli coś mnie olśni, na pewno zdążycie zauważyć, gdyż nagłówek się zmieni.
Dzisiaj trochę o muzyce i skrzypcach :)

 "Pasja"
Smyczek w jednej dłoni, jak broń zaklęta.
Nie trzeba z niej strzelać, by dotrzeć do głębi serca.
Nut parę w głowie, choć ich nikt już nie pamięta.
Muzyka jak światło, pasja i niewielka zachęta.
Zachęta do uszczęśliwiania ludzi, dawania im odrobiny dobroci i ciepła,
A także do czynienia własnego świata piękniejszym.

"Prawdziwe piękno"
Drewniane, stare i spróchniałe,
W kącie leżą zapomniane.
Czekają na kogoś, kto je ożywi melodią
Niech wypłynie dźwięków parę,
Niech uwolni duszę skrzypiec.
Niech przypomni, ile znaczą dla muzyka.
I choć kilka lat leżały w futerale przestarzałym,
Wnet przypomną sobie, jak miło być w czyichś rękach.
I zagrają jeszcze raz, choćby miał być on ostatnim.
Swoje wnętrze pokażą ślepym ludziom,
Którzy tylko na jedno uwagę zwracają.
Ponieważ skrzypce kocha się za to,
Co niewidoczne, ukryte w środku.
Wygląd jest nieważny!

"Skrzypek"
Siedział na schodach ganku,
Wygrywał nieznane melodie.
A oczy miał takie niebieskie,
niczym niebo, ocean czy jakiś kwiat.
Po strunach przebierał palcami
I smyczkiem równomiernie poruszał.
Oddawał się cały muzyce
I choć w miejscu stał, w wielki świat wyruszał.
Artysty dusza,
Ci co nie wiedzą, wiedzieć nie muszą.
Nie każdy zrozumie, lecz tylko ten, kto słuchać umie.
Więc wsłuchaj się dobrze w muzykę,
W to, co skrzypek przekazać ci chce.
Zobaczysz sam, jak bardzo zmienisz się
I może zaczniesz bardziej doceniać niektóre rzeczy.

~VioletViolin